Podziękowania

Wolontariat polega w głównej mierze na spotykaniu się z ludźmi. Czasem zwykłe wysłuchanie ich historii jest wszystkim czego potrzebują. Chciałam podkreślić, że oprócz pracy w szkole i organizacji różnego rodzaju imprez, niezwykle ważną częścią mojej pracy były prywatne spotkania - bo przecież nie wszyscy mieszkający w Złoczowie Polacy chodzą do szkoły i na spotkania Polskiego Towarzystwa.

Trzy miesiące minęły niezwykle szybko - ten czas był nie tylko wspaniałym doświadczeniem, ale również okazją do zawarcia znajomości i przyjaźni – niektóre przetrwają może tylko do wakacji (wzajemne zaproszenia), inne być może zostaną na całe życie.

Chciałam serdecznie podziękować wszystkim osobom, które tak ciepło mnie przyjęły i wiele nauczyły. A w szczególności swojej gospodyni Pani Marii Kornikowskiej – za gościnę i wieczorne rozmowy, Pani Marii Niemirowskiej i innym członkom zarządu TKPZZ – za opiekę i współpracę, Pani Magdalenie Stramie – za cenne wskazówki i wprowadzenie w tajniki zawodu nauczyciela, Panu Włodzimierzowi Poletko – za przybliżenie historii miasta, wszystkim uczniom - za energię na zajęciach, a także: księdzu proboszczowi Michałowi Hołdowiczowi i wikariuszowi Jerzemu Tkaczowi, Aleksandrowi Podgórskiemu, Jerzemu Tereszczukowi, Włodzimierzowi Ostrowskiemu, Jerzemu Litwinienko, Oldze Panczyszyn i wszystkim innym, których miałam przyjemność poznać.